Tańsze, nie znaczy gorsze!
Hejka, hej Wszystkim! O swoich paznokciach wspominałam rzadko, ale to się zmieni. Zauważyłam, że jest duże zainteresowanie tą tematyką szczególnie, gdy za chwilę zacznie się lato i bez hybryd ani rusz!!! Hybrydy robię od ponad 2 lat, tak tak wiem co teraz myślisz (ona zamiast paznokci ma cieniutkie resztki paznokcia), ale wbrew pozorom jeżeli hybryda jest wykonana we właściwy sposób, płytka paznokciowa wcale nie ulega tak dużemu pogorszeniu jak się może zdawać. Używam różnych lakierów hybrydowych, ale dziś skupię się na konkretnej marce, a mianowicie PALU. Jakiś czas temu dostałam przesyłkę z ich produktami i jestem zachwycona. Zacznijmy od podstawy baza oraz top są świetne, hybrydy mam juz 3 tygodnie a na paznokciach zero odprysków. Dodatkowo jst mój ulubiony top no wipe, czyli taki, którego nie trzeba przecierać na zakończenie malowania, top daje super połysk a ja to uwielbiam, nie ściera się nie brudzi jak dla mnie super.